Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi endriu68 z miasteczka Lublin. Mam przejechane 160138.20 kilometrów w tym 33.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.28 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy endriu68.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 63.00km
  • Czas 02:25
  • VAVG 26.07km/h
  • Sprzęt wielbłąd
  • Aktywność Jazda na rowerze

186- p (kraksa)

Sobota, 20 września 2014 · dodano: 22.09.2014 | Komentarze 1

miało być tak pięknie-500, może więcej. Forma , pogoda i paczka 4osób tak samo fajnie zakręconych i ... 10 km. za Kockiem pęka mi kiera (trekkingowa ósemka), lecę w pół sekundy na łeb, bark. Dwóch wywala się( przeze mnie) na środek jezdni, jeden gdzieś na pobocze. Ktoś się zatrzymuję-całe szczęście ,że nie pędził za nami Tir.Powoli ruszam łapą, nogą, widzę ,że koledzy ruszają się, czyli tylko mocne potłuczenia. Gorzej z rowerami.Mariobiker jako jedyny cało wyszedł z rzeźni, bo trzymał się w tym czasie z tyłu. Zresztą podejmuję słuszną i zwycięsko (jak się później okazało) decyzję o "zrobieniu planu"i to z nawiązko-600km za jednym podejściem.Brawo.
Jeszcze na gorąco , chciałem szybko naprawić wielbłąda i ruszyć, chociaż z rana w trasę. Z godziny na godzinę, było coraz gorzej. W niedzielę ledwo córa wyciągnęła mnie do kina, a i kurtkę musiał ami pomagać zakładać.
Pożegnałem się ostatecznie z moją ukochaną kiero, oprócz niej do wymiany: pancerze, linki, chwyty, korba. Najwięcej czasu zajęło mi centrowanie, bo z braku funduszy muszę poprzestać tylko na łataniu.
Szkoda mi kolegów , którzy oprócz potłuczeń, też mają spore straty i przy super nastawieniu nie zrealizowali swoich planów. Ale co nas nie zabije- to wzmocni.





Komentarze
Mariobiker1973
| 19:14 środa, 24 września 2014 | linkuj Jeszcze to odbijemy Andrzejku i to z nawiązką.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!