Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi endriu68 z miasteczka Lublin. Mam przejechane 160138.20 kilometrów w tym 33.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.28 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy endriu68.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2016

Dystans całkowity:2056.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:86:55
Średnia prędkość:23.65 km/h
Liczba aktywności:22
Średnio na aktywność:93.45 km i 3h 57m
Więcej statystyk
  • DST 18.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 18.00km/h
  • Sprzęt wielbłąd
  • Aktywność Jazda na rowerze

08/16

Środa, 31 sierpnia 2016 · dodano: 01.09.2016 | Komentarze 0




08/16

Poniedziałek, 29 sierpnia 2016 · dodano: 29.08.2016 | Komentarze 0




  • DST 40.00km
  • Czas 01:55
  • VAVG 20.87km/h
  • Sprzęt wielbłąd
  • Aktywność Jazda na rowerze

08/16

Niedziela, 28 sierpnia 2016 · dodano: 28.08.2016 | Komentarze 0




08/16 Przemyśl - Lublin

Środa, 24 sierpnia 2016 · dodano: 25.08.2016 | Komentarze 0

https://ridewithgps.com/trips/10699335

Wstaliśmy późno i po śniadanku w hotelu wyruszyliśmy w kierunku domu.
 Przeciwnościami dla nas i trudnością był wiatr w twarz , duży ruch, denerwujących aut i obolałe tyłki.
Dzięki Jackowi za towarzystwo i pogaduchy i Krisowi za dostarczenie plecaka na jeszcze bardziej ruchliwą ścieżkę rowerową koło zalewu.




08/16 Ustzryki G.- Przemyśl

Wtorek, 23 sierpnia 2016 · dodano: 25.08.2016 | Komentarze 0

https://ridewithgps.com/trips/10699157

 Powrót z maratonu BB  ustaliłem po wysuszeniu się i zrezygnowaniu z większej kilo metrażowo trasie ( po gminy),
razem z Jackiem z Lublina , który jadąc pierwszy raz , o mały włos nie zajął jednego z pierwszych miejsc (dopadł go długi sen w Ustrzykach Dln.). Wziąłem troszkę za dużo rzeczy , choć większośc zabrał mi Kris- po którego przyjechała żonka Justynka z drugą śliczną laską Zuzanną.
 Miało nie padać po 12 i o tej porze wyjechaliśmy  z innymi uczestnikami edycji powrotnej .
Wracaliśmy turystycznym tempem , rajcując się wspaniałym widokami i długimi zjazdami w okolicach Arłamowa.
 Żeby nie zrobić sobie krzywdy i dojść do siebie po wyczerpującym maratonie , powrót rozłożyliśmy na dwa dni.
 Hotel Facpol w Przemyślu był naszym przepakiem , prysznicem , regeneracją i odpoczynkiem.




08/16 BBtour 2016

Poniedziałek, 22 sierpnia 2016 · dodano: 25.08.2016 | Komentarze 2

Start 7:20 20,08-sobota Meta 15:00 -poniedziałek
całkowity czas :55:37
czas ruchu   : 43:59
czas postoju : 11:37
Moja druga edycja maratonu BBTour, w której startowało rekordowo dużo ludzi. Startowałem w kat. open , mimo tego większość trasy przejechałem samotnie. Pierwsze 30 km miałem zaszczyt jechać z Wąskim i 20km  przed Rzeszowem i z Wąskim, i z Keto.
Spotkanie z kolegą z Lubina musiało się odbić jakoś i odbiło pęknięciem 2 szprych (dlatego też odpuściłem jazdę z kimś, nie mając dobrego hamulca i braku pewności dojazdu). Mimo dużej ilości aut (technicznych?) nie można było znaleźć w nich takiego specjalistycznego klucza(bacika) aby bezpiecznie odkręcić kasetę. Szprychy miałem. Zbywano mnie jedynie ,że na pewno w nstp. punkcie będzie lub innym wozie. Przed Bydgoszczą na duchu podniósł mnie odgłos endriu , dawaj ..... Miła bardzo super niespodzianka od żonki i syna Krzyśka. W dodatku były też ciasteczka, całusy i kopniaki na szczęście od Nich w Chacie Skrzata.   A ja nie mogłem poczekać na kolegę bo musiałem tracić czas na poszukiwania kluczy do kasety. Sklepy w sobotnie popołudnie też się szybko zamykały. Ostatnią bazą miał być punkt serwisowy w Grójcu.... Zajechałem tam  i po 10 minutach odjechałem. widziałem tylko balonik niebieski BB i pani jakaś powiedziała,ze już sporo  osób tu było i przeklinało. Ujechałem tyle , więc może dojadę dalej. We Włocławku odebrałem sms od ziomków Beti i Marka (startował wcześniej), nie widzieli mnie na "podglądzie"- Historia się [powtarzała, nie lubią mnie urządzenia) . Markowi podesłałem wiadomość ,że jest ok tyle ,że 2 szprychy mi poszły i nie ma gdzie naprawić ,  ale 100% ma być serwis w ... .
Za Iłżą miła niespodzianka wita mnie żona marka40  i on sam. Ma to co mi potrzeba- bat i klucz. Wymieniam , idę jeść kotleta , idę po przepak- BRAK!. Ale znając realia BB ,że albo nie dojedzie przepak , albo już pojedzie -miałem jeszcze jedną zmianę  ze sobą . Jeszcze z nerwów nie poznałem koleżanki Marzenki z kolegą Sosen (chyba Konrad, sorry) , którzy też przyjechali przywitać Nas. Dziękuję Beti, Markowi, Marzenie i Sosnowi- potrzymali mnie na duchu . Szybko ruszyłem , by się nie rozczulić. Jeszcze szybciej zaraz stanąłem (po 8 km) Ściana wody schowałem się , nawet próbowałem się drzymnąć na przystanku , ale widziałem ze inni jadą i mówią o całodniowych opadach. Takiej wariacji jeszcze nie robiłem - jechałem w ulewie byle do nstp. Pk , który był ponad stówę km. Nie miałem nic suchego , Chlupotało mi w butach , nos się już zatykał uszy też , oczy były przymykane od silnego i ostrego deszczu. Byle dojechać i się wysuszyć. Była to najgorsza moja noc. Na szczęście dotarłem do punktu w Majdanie i miałem tylko jedną życzenie :spać w suchym miejscu. Nie mogłem zasnąć , ale coś mi mówiło -leż , nie ruszaj się . Po 2 godz. sprawdziłem sytuację na dworze -bez zmian, lało. Jeszcze raz się położyłem i wtedy chyba zasnąłem na dobre 4 godzinki. Niespodziewanie Kris był już na pk i wyjechał ze mną i tyle Go widziałem. Przed Rzeszowem spotykam się znów z Keto i Wąskim- są za dobrzy dla mnie , odjeżdżają ode mnie za Brzozowem. W Rzeszowie punkt kontrolny był zrobiony przez "Super- Naszą " - ekipę Rowerowego Lublina. Był to dodatkowy zastrzyk energii -spotkać ziomków i troszkę pożartować. /Dziękuję Wam./
Dwa żurki (pyszne) w kole gospodyń wiejskich to mus, zeszło mi tam sporo czasu , bo było miło i chciałem sie podsuszyć. Deszcz towarzyszył do samej mety. Przyjechałem na 15:00.

Całość trasy /dzięki Wąskiemu/
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=eimogycyholuyz...







08/16 Stargard SZcz. - Świnoujście

Czwartek, 18 sierpnia 2016 · dodano: 25.08.2016 | Komentarze 0

https://ridewithgps.com/trips/10698049

-deszcz / mżawka
-pękła linka przerzutki tylnej- (miałem) pierwszy raz wymieniałem.
- zaliczone 6 gmin: Stargard m/w , Osina , Str. Dąbrowa , Nowogard , Przybiernów




08/16

Środa, 17 sierpnia 2016 · dodano: 25.08.2016 | Komentarze 0




  • DST 20.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt wielbłąd
  • Aktywność Jazda na rowerze

08/16

Wtorek, 16 sierpnia 2016 · dodano: 25.08.2016 | Komentarze 0




08/16 Piotrkówek-Piaski

Poniedziałek, 15 sierpnia 2016 · dodano: 15.08.2016 | Komentarze 0

http://www.gpsies.com/map.do?fileId=lrwluyhohwzzlv...